Ale nie porwał mnie ten film. Był w porządku , początek mocny dalej już gorzej chociaż były mistrzowskie sceny takie jak rozmowa obu panów przy stole jak znajomi ,napad na tą furgonetkę z początku był też świetny albo to zakończenie gdzie była ta wymiana spojrzeń i nutka niepewności KTÓRY WYGRA. Jednak jak dla mnie jednak trochę za duzo postaci,już się w tym gubiłem. Na minus tez dlugosc bo film cholernie mi się dłużył. Na plus De Niro i Pacino