Wynudził mnie ten film strasznie. Aktorzy wydają mi się grać postacie bez charakteru, nie potrafiłem zainteresować się ich losami. Fakt, strzelanina na ulicy jest fenomenalna ale to jest jedyne 20 minut filmu gdzie byłem faktycznie zainteresowany tym co się dzieje. A film trwa minut 170
Mamy takie ładny polski termin "film sensacyjny" który lepiej nadaje się do Gorączki niż angielskie action film.
Nie dziwi mnie twoja opinia o wynudzeniu, spodziewam się wiecej takich w przyszłości
Kij z gatunkiem, słyszałem po prostu dobre opinie. Ale mój entuzjazm z minuty na minutę malał.