W swojej klasie gatunkowej jest to kino absolutne.
Może ja coś przeoczyłem albo sie czepiam ale w tak genialnym i prefekcyjnym filmie jedno mi nie pasuje.
W momencie kiedy sie dowiadują, że są namierzeni i śledzeni zaczynają bardziej uważać... w porządku..
Oczywiste jest że policja wie kto jest ich dziewczynami, rodzinami itp.. zresztą nawet pokazane jest jak ich obserwują przez lornetki jak wychodza z człymi rodzinami z restauracji..
Skoro planują ostatni skok na bank (można by powiedzieć napad 100-lecia) zbiedz i nic nie robić do końca życia (nawet mieli fałszywe paszporty przygotowane i plan ucieczki) to co by zrobili ze swoimi rodzinami.. Chris (Val Kilmer) i Michael (Tom Sixemore)? powiedziane nawet było że Michael miał jekieś nieruchomości)
myśleli że pomimo bycia namierzonym i obserwowanym kominiarki im pomogą i że pomimo że to oczywiste że to oni niczego im nie udowodnią i wrócą do swoich rodzin... z drugiej strony mieli ten jakiś plan ucieczki.. albo jedno albo drugie a po trzecie co z rodzinami... Czy to tylko sam Neil miał falszywy paszport i plan ucieczki...
Opinie mile widziane...